
Radość w czasach epidemii!
Po pierwsze post i to Wielki Post.
Po drugie #zostanwdomu.
Jak przeżywać ową radość, kiedy nawet uczestnictwo we Mszy Świętej zostało tak mocno ograniczone. Ograniczone do garstki osób (jak w Polsce) czy wręcz całkowicie, przez zakaz fizycznej obecności w kościele na sprawowanej Eucharystii.
Czy człowiek wierzący może się radować?
Oczywiście, że może. Nie z zakazów i ograniczeń nałożonych na niego, ale radość płynąca z wiary.
W księdze Nehemiasza znajdujemy takie słowa: Ten dzień jest poświęcony Panu, Bogu waszemu. Nie bądźcie smutni i nie płaczcie. Nie bądźcie przygnębieni, bo radość w Panu jest waszą ostoją.
Radość w Panu ostoją człowieka wierzącego.
Przeżyj niedzielę radości przede wszystkim z Panem.
Niech ten dzień będzie odświętny. Pomimo tego, że może nigdzie nie wyjdziesz. Że ograniczenia mocno cie dotykają. Że może jako kapłan dziś przy ołtarzy staniesz sam, bez parafian, wiernych ludu.
Ten dzień jest poświęcony Panu. To jest niedziela Laetare i żaden wirus tego nie zmieni.
#zostańwdomu i Laetare, bo Radość w Panu jest naszą ostoją.
Radości i zdrowia.
ks. Łukasz
Komentarze
Publikowanie komentarza