Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego. Droga morska, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło wzeszło. [Mt 4,12-17] Życie bez światła – dzisiejszy świat jest tak bardzo rozświetlony, w ten dosłowny sposób (lampy, latarnie, reflektory, neony reklamy itd.) jak i w ten przenośny (mieć jasny umysł, naświetlić plany itd.) Człowiek nie lubi ciemności – nie lubią jej dzieci, wyczuwając jakiś naturalny strach przed tym co ciemność skrywa, ale nie lubią jej też dorośli czując się niepewnie, czując się zagubionym. Ciemność nie jest nam naturalna. Potrzebujemy światła. Życie w świetle. Ciemność, mrok, półmrok nie sprzyja rozwojowi. Nic nie kwitnie, ledwie co rośnie. Potrzeba światła. Żyj więc w świetle. Światło. Co jest więc moim światłem? „Tak spełniło się słowo proroka: – Jezus stał się światłem dla narodów, dla ludów, k