22 października, można powiedzieć dzień jak co dzień. Cóż ważnego?
Bóg lubi niepozorne daty.
Nie działa w świetle jupiterów i rozbłyskujących fleszów.
Ten dzień ma jednak swoje głębokie przesłanie, Boże przesłanie. Dziś pewnie dla wielu minie jak każdy inny dzień, praca obowiązki, zagonione życie. Boża historia umie przenikać rzeczywistość i sądzę, że dziś przenika ją mocno za sprawa Bożych Mężów ubiegłego stulecia.

Dla każdego chrystusowca, Założyciel Zgromadzenia.
Dla każdego polskiego emigranta, (nawet takiego, który o nim nigdy nie słyszał) zatroskany o duszę Ojciec.
22 października - data, która ich łączy.
22 października 1948 - August kard. Hlond, kończy swoje ziemskie życie.
30 lat później na placu św. Piotra Karol Wojtyła rozpoczyna swoją posługę wspólnocie Kościoła - jako papież Jan Paweł II.
Obaj zatroskani o rozwój ducha w człowieku, o obecność Bożą w codzienności. Niech ten dzień, który po raz pierwszy w kościele obchodzony jest jako wspomnienie św. Jana Pawła II będzie także prośbą o wstawiennictwo kard. Augusta, którego proces beatyfikacyjny trwa.
By nauka Bożych Mężów Wiary Kościoła w Polsce wydała owoc obfity, przyczyniła się do pogłębiania wiary rodaków w kraju i na emigracji. Zbliżyła ludzi do Boga i do siebie nawzajem.
Komentarze
Publikowanie komentarza