
a wspólnota Kościoła, tak uparcie, rok w rok,
w ostatnią niedzielę roku liturgicznego
obchodzi uroczystość Chrystusa Króla...
Dla wielu i ta niedziela nie będzie zbytni różniła się od wielu poprzednich...
ale ta niedziela wzywa do odpowiedzi na pytanie:
Co to znaczy, że ON jest Królem...
co to znaczy, że jest moim Królem...
Królestwa w XXI wieku są mało popularne, kojarzone historycznie, a te istniejące to ciągłość tradycji, zwyczajów, z ograniczonymi prawami zarządzania.
Ustawy, nowe prawa i tak ustanawia wybrany rząd, prezydent czy inna instytucja.
I oto staje przed nami Chrystus Król.
"Tak, ja jestem Królem" - odpowiedział Jezus Piłatowi.
Tak, ja jestem Królem - chcę być Twoim królem, mówi do Ciebie i do mnie. Zaprasza do swego królestwa.
Królestwa bez pałaców, tronów, wyróżnień, bez polityki.
Zaprasza nas do Królestwa prawdy, pokoju i zbawienia. Królestwa służby i miłości.
Królestwa gdzie podstawową księgą ustaw jest Ewangelia, a drogowskazem Krzyż.
Czy chcesz iść drogą Chrystusa Króla? Czy chcesz być w Jego Królestwie?
Nic na siłę.
Możesz zostać w miejscu, nie musisz iść. On nikogo nie zmusza, proponuje.
Ja idę...
... i zapraszam byśmy to Królestwo tworzyli już tutaj na ziemi...
a spotkali się w tym niebieskim...
Komentarze
Publikowanie komentarza